'2374 Vladwysockij" - pieśni W. Wysockiego

2010-10-18

'2374 Vladwysockij Wykonawcy: M. Czyżykiewicz, A. Trąbczyński, H. Tabęcki, W. Olszański
2 listopada /wtorek/
godz. 19:00
wstęp wolny

"2374 Vladwysockij"-  to tytuł koncertu, wg. pomysłu i scenariusza Marii Doroty Pieńkowskiej, który na premierze w lutym 2008 roku zaprezentowała czwórka artystów - Mirosław Czyżykiewicz, Aleksander Trąbczyński, Hadrian Tabęcki i Wojciech Olszański. Dwugodzinny spektakl - rozprawa przywołuje „przypadek" Włodzimierza Siemionycza Wysockiego - czyli postać i twórczość wspaniałego rosyjskiego barda, wciąż kochanego przez ogromną publiczność  „Wołodii".  „Gitarą i piórem" program opisuje jego zmaganie z  losem, ze światem i z samym sobą. Fragmenty wspomnień Mariny Vlady „Wladimir - przerwany lot", odczytywane przez „śledczego" - tworzą biograficzny kontekst dla jego wspaniałych pieśni.

To ONE są esencją wieczoru. W mrocznych, rozedrganych interpretacjach Czyżykiewicza i zdecydowanych, konkretnych i jasnych Trąbczyńskiego dźwięczą wszystkie charakterystyczne dla poety motywy - indywidualizm, niezgoda na nijakość i marność świata,  pochwała prawości i przyjaźni, nieodparty cierpki humor, poczucie wyjątkowości, nie brak lirycznych i rubasznych fraz o miłości,  także bliskich odniesień do poszarpanej biografii artysty - nie pomnika, ale żywego człowieka.  

Muzyczny klimat wyznaczają niezawodny fortepian Hadriana Tabęckiego oraz smakowicie użyte gitary Czyżykiewicza i Trąbczyńskiego. Aranżacje migocą rozmaitością barw i nastrojów, a całość zachowuje osobisty charakter chwili muzykowania na luzie w gronie przyjaciół. Intymna, ściszona  lektura tekstów kilku  pieśni - wierszy Wysockiego każe spojrzeć na niego jak na wyjątkowego „po prostu" poetę - artystę słowa. Dwie godziny mijają bardzo szybko.

Niemałym walorem wieczoru są pieśni rzadko bądź wcale dotąd nie wykonywane po polsku - jak „Rajskie jabłka", „Smugą białej piany", czy „O biciu bab".


W tym tygodniu polecamy